Rozważania na 8 marca

Okiem kobiety – rozważania na Dzień Kobiet (8 marca).

Koniec wieku XX i początki wieku XXI to dla kobiet czas wielu możliwości. Otworem stoi edukacja i praca za granicą. Kobieta w każdym wieku może pójść na studia, albo do szkoły średniej, nawet gdy jej dotychczasowe wykształcenie ogranicza się do podstawówki. Tak zresztą zrobiła znajoma mi osoba, kobieta przed pięćdziesiątką z odchowanymi dziećmi – wybrała się do wieczorowego liceum aby dla własnej satysfakcji zdobyć średnie wykształcenie.

We Włoszech, Hiszpanii oraz wielu innych krajach pracują Polki w przedziale wiekowym od osiągnięcia pełnoletności do lat sześćdziesięciu. Najważniejsze aby nie bać się pracy i życiowych wyzwań. Wówczas ma się siłę do aktywnego poszukiwania pracy (także w naszym rodzimym kraju) i poszerzania edukacji. Praca i wykształcenie dla współczesnej kobiety to jedyna szansa na godne funkcjonowanie. Tak zwane trwałe związki coraz mniej są trwałe a małżeństwa przechodzą coraz to nowsze kryzysy, stąd rezygnacja z zatrudnienia i wieloletnie pozostawanie w domu dla dobra dzieci i męża może się zakończyć katastrofą. Zwłaszcza gdy mąż wejdzie w wiek średni (albo i na długo przed) i zainteresuje się młodszymi dziewczynami. Może to dla wielu osób zabrzmi dziwnie, ale wciąż są rodziny, gdzie kobieta nie pracuje na życzenie męża. Tak, tak, nie przesłyszeli się Państwo. Osobiście znam pewną rodzinę (i to wykształconą) z trojgiem dzieci, gdzie pani domu takiego pozwolenia nie dostała. Małżonek także nie lubi, gdy owa pani styka się z mężczyznami, podczas gdy do ich domu najczęściej przychodzą koleżanki, ale nie jej, tylko jego!

Niestety poza możliwościami są i trudy. A i same możliwości trudami są okupione. Walka o pracę, niskie zarobki oraz niepewność jutra. W urzędach, sklepach i wszelakich miejscach życia publicznego znajduje się tak wiele kobiet bez uśmiechu na twarzy, lub co gorsza z uśmiechem, ale złośliwym. Sfrustrowane, mają mało cierpliwości do petentów i klientów. Można zadać sobie pytanie co powoduje w nich takie uczucia?

Kobiety zazwyczaj pracują na dwa etaty: do pracy zarobkowej dochodzi praca domowa, w której Panowie nie zwykli się wykazywać. Praca męska ciągle należy do tej „cięższej” i standardowy mężczyzna po powrocie do domu potrzebuje czasu na odpoczynek. Kobiety takiego czasu nie mają. Ale zdradzę tutaj wszystkim Czytelnikom płci męskiej, że duża ilość domowych obowiązków byłaby o wiele lżejsza, gdyby Panie częściej spotykały się z uznaniem i pochwałą za wszystko to, co robią dla domu, rodziny i mężczyzn. Byłoby wtedy więcej zadowolenia, a co za tym idzie mniej beblania i zrzędzenia. Niestety męska psychika jest ponad pranie, gotowanie i sprzątanie. W dodatku nie zauważa się tego, co jest robione na bieżąco.

Współczesne kobiety stają przed wieloma dylematami. Te, które mają dobrze płatną pracę a brakuje im rodziny – tęsknią za domowym ogniskiem. Z kolei kobiety mające rodzinę, ale bez dobrej posady – marzą o intratnym zajęciu. Kobieta przełomu wieków to kobieta rozdarta. Bardzo często bez wsparcia mężczyzny i zrozumienia. Bombardowana zewsząd golizną, w reklamach, filmach, gazetach i na ulicznych bilboardach. To, co bardzo podoba się Panom, nie koniecznie musi się podobać kobietom, zwłaszcza, gdy mają nadwagę i obwisły po dwóch ciążach biust, a ciągle chcą być najpiękniejsze dla swojego mężczyzny.

Dzień Kobiet w naszym kraju przestał być obchodzony z pompą w 1993 roku. Wedle najnowszych badań najprzychylniej do tego „święta” podchodzą osoby młode – do 25 roku życia. Starsze kobiety wolałyby zwiększenia zarobków i lepszego traktowania przez mężczyzn, życiowych partnerów na co dzień. W moich wspomnieniach 8 marca pozostał jako dzień laurek, nagminnie robionych w przedszkolu i szkole podstawowej. Mama i babcia znosiły kawę i trudno dostępne rajstopy a mężczyźni przychodzili do domu po mocnej „zakropce”. Dla mnie 8 marca to dzień jak co dzień. Być może zdarzy się drobna przyjemność – kwiatek od ukochanego lub ciasto z najlepsza przyjaciółką. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, by kobietom żyło się dobrze. By miały dobre życie i dobrego mężczyznę przy swoim boku i by same umiały być dobre dla innych.