Dieta 1000 kalorii.
Wraz z jesienią i zimą często przybywa nam dodatkowych kilogramów. Pogoda za oknem nie zachęca do spacerów, a wszelakie ochłodzenie organizmu wyzwala dodatkowy apetyt. Co zrobić aby pozbyć się nadmiaru ciałka nie czekając do wiosny, a być może jeszcze przed Świętami? Odpowiedź jest prosta – zastosować dietę. Istnieje olbrzymia ilość diet, ale dziś przybliżę Państwu dietę, którą uważam za najprostszą. Jest to dieta polegająca na liczeniu kalorii.
Główne przyczyny nadwagi i otyłości to dostarczanie organizmowi większej ilości energii niż potrzebuje oraz niedostatek ruchu i aktywności fizycznej. Walkę z kilogramami w tym przypadku zaczynamy od zwiększonej dawki ruchu oraz ograniczenia ilości i kaloryczności pożywienia. Dzienna dawka kalorii nie powinna przekraczać 1000 i wskazane jest, aby rozkładać ją na 5 posiłków. Śniadanie – 200 kcal, 2 śniadanie (przekąska) – 150 kcal, obiad – 350 kcal, podwieczorek (przekąska) – 100 kcal, kolacja – 200 kcal.
Przygotowanie do tej diety…
powinno rozpocząć się od zakupienia zeszytu oraz tablic kalorycznych. Jeszcze na tydzień przed jej rozpoczęciem powinniśmy zapisywać wszystko co zjadamy, każdą łyżeczkę cukru, majonezu czy też przegryziony batonik. Zapisywanie kontynuujemy podczas całego okresu odchudzania. Liczy się wszystko co trafia do naszego układu pokarmowego. Obserwacja poprzedzająca dietę może wprawić nas w oszołomienie. Tylu spożywanych kalorii z pewnością się nie spodziewaliśmy.
Jak wspomniałam wcześniej posiłki powinny być częste (tylko to gwarantuje chudnięcie), a kolacja spożywana najdalej między godziną 19 a 20, przynajmniej na 2-3 godziny przed snem. Jadłospis powinien zawierać produkty zbożowe bogate w błonnik, odtłuszczone mleko i nabiał, kasze gruboziarniste, chude mięso, drób bez skóry, warzywa i owoce. Alternatywą dla smażonych mięs powinno być ich pieczenie w folii i smażenie na ruszcie. Trzeba zrezygnować ze słodzenia napojów i picia słodkich napojów gazowanych, które również zawierają sporo kalorii.
Dieta 1000 kalorii jest dietą niebywale skuteczną. Wszelakie problemy biorą się tylko z niezrozumienia jej zasad, późnego jedzenia kolacji, fałszowania danych kalorycznych i zapominaniu o drobnej przekąsce jaką był na przykład batonik (notabene 420 kalorii).
Zapotrzebowanie kaloryczne kobiety w wieku 20-30 lat, prowadzącej mało intensywny tryb życia i pracującej w sposób umysłowy wynosi 2300 kalorii dziennie, ale wraz z wiekiem spada. Kobieta po czterdziestym roku życia potrzebuje około 300 kalorii mniej. Stąd nie należy zwlekać z odchudzaniem, gdyż z każdym rokiem jest coraz trudniej. Co nie znaczy, że i w wieku 50-60 lat nie można schudnąć. Znanych jest wiele przykładów( z telewizji i gazet) kobiet, które z wagi 120 kilogramów schudły do 60. Takie odchudzanie najlepiej prowadzić pod okiem dobrego dietetyka oraz lekarza. W przypadku dużej otyłości i nadwagi zaczyna się od stopniowego ograniczania kalorii, zaczynając od dawki 1500, a kończąc na 1000. W każdym bądź razie warto schudnąć, nie tylko dla wyglądu i samopoczucia, ale przede wszystkim zdrowia.